Dużo ludzi wyjeżdża sobie na taki kilkudniowy urlop w okresie poświątecznym. Liczne grono moich znajomych wybrało się między innymi do Zakopanego. Z racji tego, że kilka dni temu wróciłam z gór, chciałabym podzielić się, moją opinią o miejscach, które warto odwiedzić, aby coś zjeść.
NR 1
KARCZMA PO ZBÓJU
Kolejny raz odwiedzam tą karczmę i za każdym razem jestem z tych wizyt zadowolona. Panująca atmosfera, daje nam znać, że jesteśmy w górach, a nie nad morzem. Można poczuć panujący tam klimat, w tle leci fajna nastrojowa muzyka. Nie mam żadnych spostrzeżeń co do usługi. Za każdym razem jestem miło obsługiwana. Zamówiłyśmy sałatkę z kurczakiem oraz placek po węgiersku. Dania trafione w nasze kubki smakowe. Placek po węgiersku nasycił moją mamę na cały dzień. Mięso było bardzo miękkie, dobrej jakości, podane z sosem idealne współgrającym z całością dania. Wcześniej zamówiłam tam zupę z dyni, która trafiła w mój gust smakowy, szkoda że nie było jej w karcie, bo na pewno zamówiłabym ją kolejny raz.
Ceny przystępne, zrównane z innymi karczmami.
Przy kolejnym wypadzie do Zakopanego, zdecydowanie nie obejdzie się, bez gościny w tej karczmie :)
Ocena 5/5
NR 2
STARO IZBA
Opinia taka sama jak powyżej. Dania również smaczne. Menu podobne jak powyżej. Sałatka o podobnym smaku, jak zamówiona w karczmie po zbóju. Te sałatki mają taki delikatny musztardowy sos, który łączy te wszystkie składniki tworząc bombę smakową w ustach. Nigdzie nie jadłam takich przepysznych sałatek. Ceny również niewygórowane, porównywalne z innymi karczmami. Za sałatkę zapłaciłam 21 złotych to nie jest dużo :)
Z pewnością wpadnę tam ponownie i polecam w 100 procentach.
Ocena 5/5
Nr 3
RESTAURACJA TUNEL
Niestety nie udało mi się odwiedzić tej knajpy tym razem, ale byłam w niej wcześniej, więc podzielę się moją opinią. Zamówiłam sobie w niej hamburgera z kurczakiem. Smakował mi bardzo, można było wyczuć, że zrobiony był ze świeżych produktów. Nie ociekał tłuszczem, a to dla mnie dość ważny czynnik przy ocenie dania. Cena adekwatna do serwowanych pyszności.
Miła i sympatyczna obsługa. Polecam restaurację w 100 %
Ocena 5/5
To teraz coś bardziej niemiłego , jeśli chodzi o miejsca , które mogę wam odradzić
PSTRĄG GÓRSKI
Przed wejściem na wywieszonym menu wypisane różnorodne dania, czytając te nazwy tak sobie narobiłyśmy smaka, że bez zastanowienia weszłyśmy do środka i czekałyśmy niecierpliwie na kelnera. Po otrzymaniu menu, kompletne rozczarowanie. Karta pomniejszona do minimum, brak dań, które były wypisane na zewnątrz. Niestety było nam głupio wychodzić, więc postanowiłyśmy " COŚ " zamówić. Więc padło na : sałatkę z kurczakiem oraz indyka w brokułach z sosem grzybowym.
Sałatka była z sosem czosnkowym, więc poprosiłam panią kelnerkę, aby zamieniła mi na zwykły sos winegret oraz podała mi to wszystko bez grzanek. Kelnerka powiedziała, że to nie będzie problem. Ku mojemu rozczarowaniu dostałam sałatkę, która była z grzankami i sosem czosnkowym, a na dodatek tak głupio zrobiło się tej Pani, że nie śmiała nawet przynieść tego, tylko wysłała jakiegoś kelnera przypatrując się z dala mojej reakcji. Wszystko ociekało tłuszczem, kurczak podany z kośćmi i dodatkowo taki twardy, że tylko wyjadłam warzywa jakie w niej były, ze względu na to, że byłam głodna.
Moja mama również była rozczarowana swoją potrawą. Indyk z sosem nie tworzył całości. Wszystko " gryzło się" ze sobą, dodatkowo podano sos ze starymi grzybami, których nie dało się jeść, bo były takie rozgotowane. Danie jak na taką cenę powinno być wyśmienite z najwyżej półki.
Już tam na pewno kolejny raz nie zawitam. Nie polecam w 100 % !!
Mam taką nadzieję, że dania z ryb serwujecie na wyższym poziomie !
Ocena 1/5
Wszystkie opisane przeze mnie Karczmy możecie odwiedzić na Krupówkach. Jeśli obserwujecie moje posty, doskonale wiecie, że jestem osobą dość szczupłą i jem
" tyle co kot napłakał", dlatego moje opinie dla niektórych mogą być śmieszne, ale czasami na prawdę można się najeść zwykłą sałatką.
Pozdrawiam Agata ! :)